Forum klanu
Orczyca uderzyła kilkakrotnie kosturem o bramę obozu, silny wiatr zwiał kaptur z jej twarzy odsłaniając dość posępne oblicze. Bramę otworzył krępej budowy jegomość, zapewne strażnik tego przybytku:
- Czego ? - odezwał się zachrypniętym i spijaczonym głosem.
[b]Orczyca tylko wywróciła oczami. No taa kolejny człowiek na takim stanowisku.
- Brak wam babskiej ręki w tym obozie, syf i mogiła i tak uprzedzę twoje kolejne pytanie, widzę w ciemnościach to dziwne ?
Chłop oniemiał i tylko machnął łapą na gest zapraszający do środka.
- Tylko mi tę karteluszkę wypełnij babo jedna i załatw garniec miodu to pozwolę tutaj zostać.
Orcza szybkim ruchem pióra wypełniła poniższy formularz, a miód pitny też szybko się znalazł. Co jak co, ale potrafiła zdobyć dobre trunki.
1. Suzeren/ Over Lord
2. 44
3. Konflikt ? Ja tylko szukam zemsty na złamasie, który zabił mojego męża, przy okazji dokonując rzezi na kim popadnie.
4. Podejrzewam, że jestem jedyną orczą jaka wstąpi w te szeregi.
5. Wysłane na pm do Melrona
Offline
Mroczny przechadzał się po obozie przyglądając się robotom nad obozowiskiem. Kiedy dostrzegł orczycę nie od razu do niej podszedł. Dopiero po chwili poszedł w jej stronę. Nie odezwał się, patrzył przeciągle stojąc zaraz na przeciw niej. W końcu powoli otworzył usta:
- No orczyca, miło mi widzieć kogoś z rasy potężnych wojowników. Przyda nam się Twoja pomoc, powiedz mi tylko czemu tu konkretnie się znalazłaś.
Melron podrapał się leniwie po policzku czekając na odpowiedź.
Offline
Długo zastanawiała się nad zwięzłą odpowiedzią.
- Cóż ... ostatnio brakuje mi towarzystwa, a po za tym szukam zemsty.
Zdjęła swój płaszcz i zerknęła na mrocznego, był jakiś inny niż wszyscy tej rasy, których to dotąd spotkała.Miała tylko nadzieję, że nie będzie jej mocniej cisnąć, nie należała do zbyt wylewnych w mowie osobników swojej rasy. No chyba, że chciała komuś dogryźć, wtedy sprawa inaczej się miała.
Offline